New project: Polish-built T-55A, "Saints at war" - Bosnia 1995.
Witajcie,
First of all - I'd like to invite you to my Facebook profile AFVs in miniature - it's updated on regular basis, not as this page.
Czas rozpocząć kolejny warsztat. Jak już tu i tam
sugerowałem – pozostajemy na Bałkanach. Odkąd zacząłem się interesować tym
teatrem działań, chciałem kiedyś mieć typowy „bałkański” czołg obłożony gumą.
It's time to start something new. As some of you know I'm going to stay on Balkans. Since I became interested in war in Bosnia I wanted to have typical "Balkan" tank covered with rubber plates.
Równie ważny jednak był dla mnie element, nazwijmy to,
historyczny. A w wypadku wojny w Bośni już o to trudniej – Wilk z Driny mnie o
tym przekonał. Ale przejrzawszy ogromny zasób przeróżnych fotek wpadło mi w oko
to zdjęcie:
For me history is equally importat - I like to know as much as I can about particular vehicle. It's quite hard to find many informations about each tank from Bosnia, but someday I have found this photo:
Sprawa była o tyle ułatwiona, że dzięki podpisom na
serbskich stronach dowiedziałem się, że jest to T-55 z 65. Ochronnego Pułku Zmotoryzowanego o nazwie własnej „Ilija
Gromovnik” (Eliasz Gromowładny).
I found out that this tank is from 65th Protection Regiment and was called "Ilija Gromovnik" (Elijah the Thunderer). 65th Regiment fought in many military operations - same as Drina Wolves, about which I wrote before.
65. Ochronny Pułk
Zmotoryzowany to jednostka powstała na bazie przekształceń i reform
Jugosłowiańskiej Narodnej Armii, która po śmierci Tity coraz intensywniej
przygotowywała się nie do obrony przed wrogiem zewnętrznym, a ewentualnym
tłumieniem ruchów narodowych wewnątrz Jugosławii. Myślę, że spokojnie można go postawić obok
„Wilków z Driny” jeśli chodzi o udział w wojnie i ilości operacji prowadzonych
przez VRS. Tak jak ostatnio wszystko co wiem przedstawiłem na mapce:
Wszystko fajnie, ale nie daje nam to wiele jeśli chodzi o
sam pojazd. Wprawdzie dorwałem potem szereg zdjęć, prawdopodobnie prywatnych
fotek załogi, ale niewiele one wniosły jeśli chodzi o wygląd samego pojazdu –
są po prostu małe i słabej jakości.
Photos I have are poor quality and shows the tank only from one side. But then I decided to search the archive of Associated Press videos. I found something interesting...
Ale pewnego dnia znowu wertowałem archiwum Associated Press
i w oczy rzuciło mi się to ujęcie:
- napis żywcem kojarzący mi się z Eliaszem Gromowładnym, tym razem – Święty Mikołaj. Z tego jak dobre było to skojarzenie jeszcze nie zdawałem sobie sprawy.
- napis żywcem kojarzący mi się z Eliaszem Gromowładnym, tym razem – Święty Mikołaj. Z tego jak dobre było to skojarzenie jeszcze nie zdawałem sobie sprawy.
The inscription on the barrel was very similar to this from "Ilija Gromovnik". This time it was "Sveti Nikola" (Saint Nicholas)
Then I saw the tank driver... Wait! I have seen him before!
Dalsza część nagrania utwierdziła mnie w przekonaniu, że to
właśnie jeden i ten sam pojazd. Film powstał 18 września 1995 roku w Sanskim
Moście. Daje bardzo dużo informacji o pojeździe, ale niewiadomych wciąż jest
sporo. Co bardzo ciekawe i fajne – ten T-55 jest polskiej produkcji! O tym może
jednak innym razem.
When I had watched the whole video I was sure that "Sveti Nikola" and "Ilija Gromovnik" is the same tank! This video was captured on 18.9.1995 in Sanski Most. It shows thank from almost every angle, but there is still many unknowns.
Na razie może jeszcze umiejscowię ten warsztat w konkretnym
czasie i miejscu. 18 września 1995 roku w Sanskim Moście, to dość enigmatyczne
dla większości stwierdzenie, do niedawna także dla mnie.
Wojna w Bośni trwa od trzech lat i ma się ku końcowi.
Serbowie przegrywają już w zasadzie na wszystkich frontach. 22 lipca w
Zagrzebiu podpisane zostaje porozumienie między władzami Federacji Bośni i
Hercegowiny i Chorwacji o zaangażowaniu tego drugiego państwa w wojnę w Bośni. Na początku sierpnia Chorwaci rozpoczynają
operację „Burza” (Oluja) i wypędzają serbskie siły o raz 200 tysięcy serbskich
cywilów z Krajiny. Wojska chorwackie wspólnie z bośniackimi zaczynają odbijać
zachodnią część Bośni.
Sanski Most to jedna z ostatnich miejscowości na drodze do
największego miasta Republiki Serbskiej w Bośni – Banja Luki. Toteż utrzymanie
Sanskiego Mostu, a przynajmniej okolic tej miejscowości to być albo nie być dla
Serbów.
Walki są bardzo zażarte, 14 września 1995 roku pod Sanskim
Mostem ginie na przykład Mieczysław Szuliński – polski ochotnik z batalionu
„Wilki z Driny”, którego mieliście okazje „poznać” w moim poprzednim
warsztacie.
W takich warunkach nie dziwota, że w te okolice trafił m.in.
65. Pułk. Kolejne operacje Chorwatów i Bośniaków: Uragan, Sana, Una i Mistral
stopniowo wypierają Serbów z tego obszaru, aż do 12 października, kiedy zostaje
podpisane zawieszenie broni, a Sanski Most wpada w ręce sił bośniacko-chorwackich.
Let's place this video in exact time and place. The war in Bosnia has been going for three years. The situation is going to be wore and worse for Serbs. Croat and Bosnian forces joined and started to push out the VRS in Western Bosnia.
Sanski Most is important city on the road to Banja Luka - the biggest city in Republika Srpska. Clashes over the Sanski Most will continue until October.
Let's place this video in exact time and place. The war in Bosnia has been going for three years. The situation is going to be wore and worse for Serbs. Croat and Bosnian forces joined and started to push out the VRS in Western Bosnia.
Sanski Most is important city on the road to Banja Luka - the biggest city in Republika Srpska. Clashes over the Sanski Most will continue until October.
Teraz chciałbym napisać kilka słów o tym co ma Eliasz do
Mikołaja i czemu temat jest turbo słowiański – bo jest, zaraz sami się
przekonacie.
Otóż prorok Eliasz to dla prawosławnych jeden z
najważniejszych świętych, szczególnie dla Serbów i Rosjan. Jak to zwykle z
religiami bywa, gdy chrześcijaństwo dotarło na słowiańszczyznę, to aby lepiej
się przyjęło, wiele cech słowiańskich bogów zostało zaadaptowanych świętym
chrześcijańskim. I tak Eliasz przedstawiany często na ognistym rydwanie przejął
wiele cech od Peruna – boga władającego piorunami.
Święty Mikołaj jest dla prawosławnych wiernych chyba nawet
wyżej w hierarchii, bo często utożsamia się go z samym Bogiem, albo z jego
prawą ręką i najbliższym pomocnikiem. Przy tym Święty Mikołaj przyjął cechy słowiańskiego
boga Wołosa – pana podziemi, zaświatów, boga płodności, który zarazem…
podrzucał dobrym Słowianom podarki! Stąd w ludowych wierzeniach Święty Mikołaj
urósł do tak ważnej roli – chociaż w oficjalnej nauce kościoła jakimś mega
ważnym świętym raczej nie jest.
Wołos był także przeciwnikiem Peruna, tym samym Mikołaj i
Eliasz stali się przeciwnikami w ludowej wersji prawosławia, a zarazem dwiema
bardzo ważnymi postaciami.
Dlaczego więc tak różni święci są patronami jednego wozu?
Chyba właśnie z racji na ich wysoką pozycję u prawosławnych, a na przekór
ewentualnym legendarnym różnicom.
Also the inscriptions on the barrel of the tank are very interesting. They evoke two saints extremely important for the Orthodox Church. What's more both adopted a features of old pogan Slav gods.
Let's see what Wikipedia talks about it:
As Elijah was described as ascending into heaven in a fiery chariot, the Christian missionaries who converted Slavic tribes likely found him an ideal analogy for Perun, the supreme Slavic god of storms, thunder and lightning bolts. In many Slavic countries Elijah is known as Elijah the Thunderer (Ilija Gromovnik), who drives the heavens in a chariot and administers rain and snow, thus actually taking the place of Perun in popular beliefs
Saint Nicholas replaced Slavic god Veles, who had some similar features to Nicholas:
For me it's very interesting that such two Saints became a patrons for one tank, don't you think?
In fact, in many of the Russian folk tales, Veles, appearing under the Christian guise of St. Nicholas, saves the poor farmer and his cattle from the furious and destructive St. Elias the Thunderer, who, of course, represents the old Perun.The duality and conflict of Perun and Veles does not represent the dualistic clash of good and evil; rather, it is the opposition of the natural principles of earth, water and substance (Veles) against heaven, fire and spirit (Perun).
Do budowy Eliasza/Mikołaja wykorzystam następujące zestawy:
To build this model I'm going to use those sets, but I will tell about it more in next article.
Ale standardowo już, może o kwestiach technicznych i
modelarskich w kolejnym poście, żeby nie przesadzić z objętością.
Jeśli podobają Ci się moje modele i artykuły możesz wesprzeć mnie symboliczną kawką, żebym miał siłę zarywać noce i wyszukiwać, a potem budować ciekawe modele!
If you like my works and articles you can easily support me with a symbolic coffee so that I can spend the next nights on searching for and then building interesting models!
Komentarze
Prześlij komentarz