T-64BV - upper hull almost done!

Cześć,
Mam trochę czasu ostatnio, więc pozwólcie, że się nieco wreszcie rozpiszę.
Po pierwsze, to przy okazji kolejnego okrążenia przez internety odnalazłem jeszcze jedno foto mojego czołga:
Few days ago I found another photo of "my" tank. Now I know more about its right side.

To trochę rozwiało pewne wątpliwości co do prawej strony pojazdu.

Przyjrzałem się też baczniej zdjęciom, które już posiadałem... No i to spowodowało kilka zmian w budowie.
Po pierwsze, to patrząc na poniższe dwa zdjęcia doszedłem do wniosku, że teciakowi brakuje części zbiorników paliwa na błotniku. Wszystko chyba wiąże się z tym sztukowanym pancerzem reaktywnym na wieży... wygląda na to, że czołg solidnie oberwał z jakiegoś RPG - widoczna spalenizna pod nowym pancerzem reaktywnym.
If you look closer to this photo you will notice that this T-64 probably lost part of  fuel tanks. 

On this one we can see that tank was probably hit by RPG. Lack of part of the fuel tank is also visible.  

Trochę nie uśmiechało mi się poprawianie tego, gdy kadłub był niemal gotowy, no ale... w sumie teraz jest o wiele ciekawiej.
Dalej - coś mi się nie zgadzało z uchwytami na panele z pancerzem reaktywnym - nie wszystkie mój egzemplarz posiada. Sądząc po zdjęciach, cześć z paneli jest po prostu przywiązana do "uchwytów na uchwyty" - tak jak widać to tutaj na innym czołgu:
Here you can see that sometimes ERA bricks are mounted in different way than in model. 

To - i kilka innych rzeczy - uwzględniłem przy budowie... Teraz już koniec z łatwizną - resztę kostek będę składał z blaszek. :) Tu chciałem sobie oszczędzić roboty z robieniem od podstaw całych paneli na boki - i tak się ich jeszcze narobię.








I decided to correct some of my mistakes from earlier stages of build. I removed part of fuel tank and corrected mountings of ERA bricks. Now the hull is almost done - except PE ERA bricks... ;)






Pozdrowienia!

Komentarze